A co gdyby przełamać się właśnie teraz i otworzyć na nowe wyzwania? Co gdyby powierzyć swoje sprawy w zaufane ręce i zyskać dzięki temu więcej czasu? Dzięki rozwojowi nowych technologii odkryliśmy pracę, w której się realizujemy i ciągle uczymy czegoś nowego. Co zaoferowaliśmy innym? Czas i oszczędności! Każdy z naszych klientów dąży do jak największej efektywności, każdy zaczynał inaczej, każdy się rozwija i potrzebuje pomocy, a my ją zapewniamy. Nasza wspólna historia dopiero się zaczyna… Historia ludzi, którzy z zaangażowaniem pomagają innym ludziom, po prostu.
Wszystko kręci się wokół opowieści. Zasypianie w dzieciństwie wiązało się z opowiadaniem bajek przez rodziców, a najlepszym elementem ogniska było opowiadanie sobie strasznych historii. Opowieści są wszędzie – w książkach, filmach i wiadomościach telewizyjnych… Jesteśmy ciekawi tego, co przeżyli inni. Lubimy się utożsamiać…
Storytelling w marketingu
Nic dziwnego, że marketerzy już dawno zaczęli czerpać korzyści ze sztuki opowiadania dobrych historii. Taka forma reklamy ma wiele zalet i jest bardzo skuteczna. Dlaczego? Ponieważ nie sprawia wrażenia typowej reklamy, do której wielu klientów odczuwa niechęć. Storytelling pozwala realizować strategie, budować pozytywny wizerunek firmy i – co najważniejsze – wzbudzać zaufanie klientów. Jest to narzędzie do budowania relacji klienta z marką, w naszych czasach uznawane za jedno z najskuteczniejszych. Nie powinno się więc uznawać go za chwilowy kaprys speców od marketingu. Storytelling powinien stać się priorytetem w contencie firm, które chcą się rozwijać.
3 elementy dobrze opowiedzianej historii
Budowanie więzi. Świat w XXI wieku jest światem społecznościowym. Dzięki portalom jesteśmy w stanie śledzić dziesiątki osób dziennie i przyglądać się ich życiu. Dzięki nim dowiadujemy się też o działalności wielu organizacji. Celem tych organizacji powinno być sprawienie, żeby odbiorca się z nimi utożsamił. Poczuł więź z marką, produktem, usługą lub ideą i chciał się zaangażować. Dobra opowieść zawiera w sobie call to action, inspiruje do podjęcia określonego działania, na przykład do dzielenia się nią z innymi (co w dobie social media jest ważne i bardzo ułatwione).
Emocje. Historie powinny być poruszające. Pozytywnie oddziałują one na odbiorcę, gdy może odnieść je do swojego życia, rozumieć bohatera, być ciekawym tego, jaki będzie finał. A gdy finał jest nieoczywisty, pobudza do refleksji i angażuje emocjonalnie, to sukces mamy murowany!
Autentyczność. Storytelling musi być wiarygodny, tak aby odbiorca, czytając go lub oglądając, nie miał wątpliwości, że dana historia jest z życia wzięta, a dodatkowo mógł się z nią identyfikować. Jest to trudne zadanie. Zdarza się tak, że skupiając się na pozycjonowaniu i słowach kluczowych, zapominamy o byciu prawdziwym, o tworzeniu marki opartej na osobowości. Warto jednak zauważyć, że to właśnie takie marki wyróżniają się z tłumu i to je śledzi się z entuzjazmem.
Kilka pomysłów na udany storytelling
Po pierwsze – pojawiaj się tam, gdzie jest problem i go rozwiązuj, wzbudzając sympatię odbiorcy! A pomysłów jak to zrobić jest wiele… Storytelling można prowadzić z punktu widzenia różnych osób. Interesującym sposobem na przedstawienie firmy jest relacja pracownika. Gdy dzieli się on osobistymi przemyśleniami, automatycznie wzbudza zaufanie. Nie posługuje się znanymi już wyrażeniami jak „w trosce o komfort naszych klientów”, „doświadczony zespół ekspertów”, nie gloryfikuje firmy i może być inspiracją. By być dobrze odebranym, nie trzeba koniecznie opowiadać o sobie, a świetnym przykładem na to są historie z cyklu Customer Success. Obecnie również wiele marek posługuje się poruszającymi historiami, budzącymi skrajne emocje – od radości po smutek i gniew. W naszej opowieści musimy pokazać to, co jest dla bohatera ważne, jego wartości i walkę o nie. Jeśli te wartości będą pokrywały się z wartościami naszych odbiorców – będą mu kibicowali.
Kreatywność jest pożądaną cechą, by być w stanie tworzyć treści, które przyciągają uwagę. O tym, jak ją w sobie rozwinąć przeczytacie w artykule Jak rozwinąć kreatywność?
Przykłady storytellingu różnych marek
- Slack jest niezwykle popularny, używany jest już np. przez zespoły odpowiedzialne za skonstruowanie robotów w NASA. Ich storytelling nie jest nudny, nie opowiada o pracy w biurze i deadline’ach, tylko o robotach na Marsie, które są na pewno ciekawsze niż codziennie życie w korporacji. 😉 Chwalą się również sukcesami swoich klientów.
- Nike – w ich opowieściach występują najbardziej znani na świecie sportowcy, ale nie tylko. Ta firma bawi się swoimi reklamami, wzbudzając pozytywne emocje. Jednym z ciekawych przykładów jest video o „butowej terapii” nazwane „Shoe Therapy – It’s Gotta Be The Shoes”.
- Allegro – chyba każdy z nas widział ich bożonarodzeniową kampanię i spot, który opowiadał historię samotnego staruszka. Zamówił on kurs językowy, by nauczyć się języka angielskiego i móc porozmawiać ze swoją wnuczką. Takie kursy można kupić na wielu stronach… Czy Allegro zostałoby więc zapamiętane bez wzruszającej historii?
- Istnieją również firmy, które mogą tworzyć genialne historie ze względu na profil swojej działalności. Jedną z nich jest Airbnb – nawołująca w swoich reklamach do otwartości i podróżowania po całym świecie. To, że łatwiej jest im wymyślić dobrą historię, nie znaczy, że nie robią tego dobrze. Wyróżniają się spośród konkurencji.
Warto rozwijać w sobie umiejętność tworzenia dobrych historii, by lepiej trafiać do odbiorców. Marketing nie polega już tylko na dokonywaniu transakcji, na kupnie i sprzedaży… To coś więcej! To budowanie relacji, wzbudzanie zaufania, przekazywanie wartości oraz wizji świata i naszej marki. Idealnym narzędziem do tego jest storytelling, który zaczął odgrywać ogromną rolę w dzisiejszym marketingu.